|
Thomas Anders Different - polskie forum fanów Thomasa Andersa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:38, 07 Mar 2009 Temat postu: Głos Thomasa |
|
|
W tym temacie chciałabym podyskutować o tym, co u Thomasa chyba najważniejsze, a więc o jego głosie, gdyż przede wszystkim jest on wokalistą i to właśnie
jego charakterystyczny i niepowtarzalny głos przyniósł mu sławę.
Na scenie muzycznej Thomas jest już od 30 lat, przynajmniej od tylu lat jest znany szerszej publiczności. Przez te wszystkie lata wykonywał różne rodzaje
muzyki, a jego głos zmieniał się, ewoluował i dojrzewał.
Co sądzicie o głosie Thomasa, w jakim okresie był / jest on dla Was najciekawszy, najpiękniejszy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:07, 24 Cze 2006 PRZENIESIONY Sob 17:41, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do głosu.. jest on jak wino.. im starszy, tym lepszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Założyciel forum
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:57, 24 Cze 2006 PRZENIESIONY Sob 17:42, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wokalnie...najciekawszy okres to okres od 1989 roku do teraz. W czasach Modern Talking lat 80-tych też miał ciekawy, jednakże często za bardzo przesłodzony IMHO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:13, 26 Cze 2006 PRZENIESIONY Sob 17:44, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Co do głosu Thomasa, różnica faktycznie wbrew pozorom jest znaczna. Thomas w latach 80 śpiewał w zupełnie inny sposób niż teraz, a dodatkowo jego wokal był często podkręcany na szybszy, przez co nabierał wyższego brzmienia niż w rzeczywistości.
Czasami był aż za nadto przyśpieszany i wtedy brzmiało to już nieładnie. Jednak sam sposób śpiewania, podejście do wydobywania dźwięku tzw. Głosem postawionym, bardzo mi się podobał. Myślę, że był to wynik uczęszczania do szkoły muzycznej, gdzie wpojono Thomasowi, jak technicznie należy podchodzić do śpiewania.
Thomas współczesny, to Thomas dojrzały głosowo, doświadczenie i wiek zrobiły swoje i obecnie Thomas na pewno posiada większe spektrum możliwości, ma lepszy feeling, co po części wynika również z rodzaju muzyki, jaką zaczął wykonywać. Jego głos jest teraz mniej przetwarzany, bardziej naturalny.
Każdy z okresów jego wokalnej kariery ma dla mnie w sobie coś ciekawego. Nie potrafię się jednoznacznie zdecydować na któryś, jako na lepszy.
Ogólnie lubię, kiedy Thomas śpiewa mocno, niezbyt słodko, kiedy włącza do wokalu niskie tony.
Ostatnio zmieniony przez Sunniva dnia Nie 13:09, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:46, 27 Cze 2006 PRZENIESIONY Sob 17:46, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie się tak samo podoba głos Thomasa z lat 80-tych jak i obecnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Śro 16:29, 05 Lip 2006 PRZENIESIONY Sob 17:47, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie Thomas ma dziś lepszy głos, dojrzalszy, głębszy, mocniejszy...przesłuchalam kilka piosenek śpiewanych przez thomasa po niemiecku i nie podobają mi się właśnie ze względu na głos....wyraźnie słychać, że śpiewane były przez młodego chlopaka z niewyrobionym jeszcze glosem ale z dużymi możliwościami...i nie wiem czy to była wina jakości tych nagrań czy faktycznie Thomasowi głos się łamał w niektórych momentach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Moderatorka
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:41, 27 Kwi 2008 PRZENIESIONY Sob 17:49, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie w każdym okresie kariery Thomasa i w każdym języku jego głos brzmi cudownie. Zarówno w piosenkach Modern Talking jak i w jazzująco-swingowym klimacie, jak z „Songs Forever” czy „Live Concert” (wow!). Nie lubię tylko jak głos Thomasa jest komputerowo „przesładzany”.
Jak to dobrze, że taki talent ujrzał światło dzienne i teraz możemy cieszyć uszy wspaniale zaśpiewanymi piosenkami
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna s
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 13:54, 09 Maj 2008 PRZENIESIONY Sob 17:50, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o mnie, głos Thomasa w każdym momencie kariery jest jedyny i niepowtarzalny. Lubię słuchać jak śpiewa, mówi, śmieje się...
Nie przepadam za brzmieniem języka niemieckiego, ale w głosie Thomasa ten język nabiera delikatności, i gdyby został lektorem niemieckich powieści, też bym posłuchała, do poduszki
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania sz
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:11, 09 Maj 2008 PRZENIESIONY Sob 17:52, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Do poduszki??? to ja też , do poduszki oczywiście i w każdym jezyku!!! a teraz mam calkiem niezłą poduszkę z MT -he he
Ostatnio zmieniony przez ania sz dnia Pią 18:13, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:30, 15 Lut 2009 PRZENIESIONY Sob 17:55, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o głos,to zdecydowanie współczesny
Edit: No tak,tu wyżej rozpisałam się niesamowicie
Głos Thomasa ma w sobie coś,czego nie sposób opisać. Coś,dzięki czemu mogłabym słuchać go godzinami,bez przerwy,słuchać jego mowy i cudownego śpiewu. Rzadko który głos wywiera na mnie takie wrażenie,a Thomas swoim głosem (i nie tylko ) po prostu mnie urzekł.
Najwspanialsze brzmienie ukazuje jak dla mnie w utworach typu "Road to higher love", "Independent Girl",zwłaszcza śpiewane mocno i czysto,aż ciarki przechodzą fragmenty - ten na końcu "...You're my independent girl" i "They don't understand why this love never ends"w RTHL
Nawet najbardziej nudne dla mnie ballady w wykonaniu Thomasa brzmią bajecznie. W balladach jest dobre to,że można upajać się głosem i wyłapywać poszczególne słowa bez zbędnego pośpiechu,jedną z moich ulubionych jest "Christmas Lullaby".
Zgadzam się z przedmówcami,dojrzały głos Thomasa brzmi lepiej niż we wczesnych czasach MT, ale nie mogę pominąć kwestii,że bardzo podoba mi się jego "słodkie" brzmienie np. w "Doctor for my heart", "Good girls go to heaven..." i "Heaven will know".
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:26, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:34, 01 Mar 2009 PRZENIESIONY Sob 17:57, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Trochę posprzątałam w tym temacie, bo zrobił się miszmasz i nie wiadomo już było, czy rozmawiamy o głosie, czy o wyglądzie. Zapraszam do przejrzenia jeszcze raz tego tematu i do dyskusji.
Uzupełniając moją wypowiedź powyżej chciałabym dodać, że im głos Thomasa brzmi naturalniej, im mniej techniki użyto podczas nagrywania danej piosenki, im mniej wygładzony i wyczyszczony jest jego głos, tym piękniej brzmi. Im więcej przetworników tym gorzej. Głos Thomasa traci na uroku i głębi.
Ogólnie trzeba powiedzieć, że Thomas ma niepowtarzalną barwę. Poznałabym go po głosie zawsze i wszędzie. Nawet podczas programu Experiment Incognito, gdy mówił z kolońskim akcentem i ze sztuczną szczęką w ustach, nie sposób było go nie poznać. Mówi charakterystycznie i śpiewa charakterystycznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:34, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
baletnica napisał: |
Głos Thomasa ma w sobie coś,czego nie sposób opisać. Coś,dzięki czemu mogłabym słuchać go godzinami,bez przerwy,słuchać jego mowy i cudownego śpiewu. Rzadko który głos wywiera na mnie takie wrażenie,a Thomas swoim głosem (i nie tylko ) po prostu mnie urzekł.
Najwspanialsze brzmienie ukazuje jak dla mnie w utworach typu "Road to higher love" |
O tak, w "road To Higher Love" Thomas przechodzi sam siebie. Niesamowicie operuje głosem. Widać, że zanim zabrał się do nagrywania albumu "Souled", pracował nad głosem i techniką śpiewania. Takie też było jego marzenie i założenie, chciał nagrać album soulujący, chciał się nauczyć soulowego sposobu śpiewania. W tym celu zwrócił się do amerykańskiego znawcy soulu i efekty są słyszalne. "Souled" jest brzmieniowo niepowtarzalny, a Road To Higher Love to perełka na tym albumie.
baletnica napisał: |
ale nie mogę pominąć kwestii,że bardzo podoba mi się jego "słodkie" brzmienie np. w "Doctor for my heart", "Good girls go to heaven..." i "Heaven will know". |
Mam ogromną słabość do piosenki "Heaven Will Know". Po prostu mnie rozbraja. To przeciąganie głosek... Ach... Głos Thomasa brzmi uroczo w tym utworze. Sprawia, że się rozpływam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Sob 20:09, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię ballady w wykonaniu Thomasa, bo -moim zdaniem- właśnie w balladach słychać jego prawdziwe możliwości. Uwielbiam kiedy śpiewa bardzo nisko. Poza tym bardzo lubię słuchać go nie tylko ze względu na barwę głosu, ale również ze względu na brzmienie. Lubię słuchać kiedy głoski, które w języku polskim są bezdźwięczne, przez Thomasa są śpiewane dźwięcznie z charakterystycznym brzęczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania sz
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:16, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie głos Thomasa urzekł w albumie Souled , zresztą to mój ulubiony album solowy TA , słychać dokładnie w niektórych piosenkach jak Thomas eksperymentuje-powiedziałabym z barwą i tonem swego głosu i jak zaczyna on- he he dojrzewać hmmm , no tak -jak dobre wino
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 07 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mhm, np. słowo "Strong" w wykonaniu Thomasa brzmi... ekscytująco, poprzez wibracje, jakie powstają w jego głosie.
Niskie tony uwielbiam.
Przykłady:
W Why Did You DO It Just Tonight te początki zwrotek, jak "The Way You Talk..."
W If I... początki zwrotek.
w Love Don't Live Here Anymore, gdy wchodzi we frazę "Love don't live here anymore..."
W Cry For Help wiele miejsc np. "Sence of it all..."
itd.itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|