|
Thomas Anders Different - polskie forum fanów Thomasa Andersa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania sz
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:08, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Słowem masz farta!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 22:18, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Żebyś wiedziała A autorgaf Dag zajefany mój sie chowa ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:45, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja, kiedy należałam do Fanclubu, otrzymałam autografy Thomasa i Dietera, ale są to oczywiście (tak sądzę, chociaż miło byłoby się mylić ), że są to ich maszynowe autografy (nie wiem, jak się to fachowo nazywa).
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:46, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:40, 14 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam markerem podpisany
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionek1975
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:12, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Witajcie , ja też mam kilka autografów od Thomasa , jeden mam też od Dietera ale to było zaraz jak się zeszli podpisane jest długopisem a Thomas markerem wiec jest oryginalny
Korespondowałam z Thomasem za dobrych czasów kiedy jeszcze nie był bardzo oblegany lata 90te , mam listy od niego tak zwane newsy i kilka słów zawsze skreślonych bezpośrednio do mnie to były piękne czasy i piękna pamiątka.
Dostawałam listy z rożnych miejsc .
Pamiętam tylko ze zawsze trzeba było mu wysłać 1 markę na list powrotny , i wpłacić składkę członkowską wtedy dostawało się super rzeczy kasety z koncertów , zdjęcia z autografem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:55, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Czy może jesteś również szczęśliwą posiadaczką magazynów fanclubowych? Od którego roku należałaś do fanclubu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
IndependentGirl
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:15, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ale super. Korespondować z Thomasem... to jest coś...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:44, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W czasach istnienia Fanclubu każdy mógł pisać do Thomasa listy i liczyć z dużym prawdopodobieństwem na odpowiedź, jeśli nie osobistą, to w magazynie wydawanym dla Fanclubu. Każdy członek Fanclubu otrzymywał życzenia urodzinowe oraz coś w rodzaju newsletterów kierowanych imiennie do fanów.
To były trochę inne czasy. Nie było Internetu, więc były inne formy kontaktu.
Teraz też co prawda można napisać do Thomasa, ale prawdopodobieństwo otrzymania odpowiedzi jest znacznie mniejsze, bo Thomas jest zbyt zajęty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionek1975
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:37, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Tak w tamtych czasach było dużo łatwiej nawiązać kontakt z Thomasem
miałam farta wysłałam mu jakiś wiersz krótki ale treściwy fajnie opisywał jego zalety i że mam marzenie żeby zostać jego przyjaciółką i to chyba go ujęło , wtedy jeszcze czytał korespondencje od fanów
Odpisał mi ..., o mało dziury w suficie nie wybiłam ze szczęścia.
Mówił o mnie moja fanka z Krakowa wysłałam mu album takie nic dla niego , ale podziękował mi za cudowną książkę i napisał mi żebym nie wydawała na niego tylu pieniędzy , cudowny człowiek .
Ale się rozmarzyłam , łezka mi się w oku kręci
Do Fanclubu należałam 6 lat , nigdy jednak nie byłam na fanclub party
nie mam tez magazynów wiem ze one były dostępne ale wcześniej przed moim uczestnictwem, piękne zdjęcia tam były moja koleżanka je miała , ale nie mam z nią już kontaktu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:26, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
skorpionek1975 napisał: |
Tak w tamtych czasach było dużo łatwiej nawiązać kontakt z Thomasem
miałam farta wysłałam mu jakiś wiersz krótki ale treściwy fajnie opisywał jego zalety i że mam marzenie żeby zostać jego przyjaciółką i to chyba go ujęło , wtedy jeszcze czytał korespondencje od fanów
Odpisał mi ..., o mało dziury w suficie nie wybiłam ze szczęścia.Mówił o mnie moja fanka z Krakowa wysłałam mu album takie nic dla niego , ale podziękował mi za cudowną książkę i napisał mi żebym nie wydawała na niego tylu pieniędzy , cudowny człowiek .
Ale się rozmarzyłam , łezka mi się w oku kręci
Do Fanclubu należałam 6 lat , nigdy jednak nie byłam na fanclub party
nie mam tez magazynów wiem ze one były dostępne ale wcześniej przed moim uczestnictwem, piękne zdjęcia tam były moja koleżanka je miała , ale nie mam z nią już kontaktu . |
Koleżanko - aż mnie "lekko" skręciło z zazdrości. Ale cieszę się, serio!
Ja chyba już pisałam, że wysłałam mu (im - jemu i Dieterowi) swoje piosenki, ale chyba poszły na przemiał. Niemiej jednak, fajnie było otrzymywać od nich listy zaadresowane do mnie, a nie tylko "Dear Fan" , czy płyty.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 19:28, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Wto 21:13, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
heh, mnie nie tylko lekko skręciło, jeszcze nie mogę się odkręcić i już mi chyba tak zostanie
Ostatnio zmieniony przez Karen dnia Wto 21:21, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna s
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Wto 22:47, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
och czemu wtedy nie miałam kontaktu z fanami, nie miałam bladego pojęcia o FCP, a latach 90 tych nie miałam o Thomasie prawie żadnych informacji, a tyle mnie ominęło jak tu czyam wrrrrrr, P.S ciężko pisać w takim skręcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Moderatorka
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:17, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja to już się chyba w ogóle nie przyznam, o czym miałam, a o czym nie miałam wtedy pojęcia
Fajne to były czasy przed 1998 rokiem, kiedy Thomas był bardziej dostępny dla swoich fanów. Z drugiej strony teraz jest więcej możliwości, jest internet, fora, na których kontaktują się fani z różnych krajów, wiele rzeczy jest na wyciągnięcie ręki. Nie wiem, kiedy było lepiej, ale dla mnie to właśnie teraz otworzyły się większe szanse jeżeli chodzi o spotkania i kontakt z Thomasem, więc jest ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
hellena
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:28, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: |
Ja to już się chyba w ogóle nie przyznam, o czym miałam, a o czym nie miałam wtedy pojęcia
|
A ja...............? A ja wychodzę z założenia, że lepiej późno,niż wcale. Pewnie, szkoda, że ominęły nas tamte czasy, ale dobrze, że jest Ktoś, kto trochę je przybliży. Wy dziewczyny to i tak jesteście "sto lat świetlnych przede mną " w temacie TA, a i staż na forum mówi sam za siebie. Jestem jednak pozytywnie nastawiona i myślę, że jeszcze dużo ciekawych wydarzeń przede mną, a wracając do głównego wątku: może i autograf uda mi się zdobyć?
|
|
Powrót do góry |
|
|
skorpionek1975
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:30, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętam że adres wygrzebałam z jakiegoś czasopisma chyba Brawo , mój ojciec przywoził mi jakieś stare Brawa z Niemiec . Byłam w Koblenz w 92 roku bo mój tata pracował w Niemczech , to była jakaś wycieczka pracownicza i akurat pojechali doliną Renu . cieszyłam się jak nie wiem na to że będę w Koblencji . Wiecie ze mi się to śniło kilka dni wcześniej ze jestem w Koblencji.Mówi się ze pierwszy sen na nowym miejscu zawsze się sprawdza .
Ale Thomasa nie spotkałam nawet nie pocałowałam klamki jego domu wrrr ,,, bo lecieli tak po tej Koblencji że byłam zła jak osa zwiedzili ją chyba w godzinę
I nie byłam na Zeisigstraße , jakbym była mądrzejsza to bym im uciekła i guzik by mi zrobili powiedziałbym ze się zgubiłam o goopia Ja
Ale w tych czasach to Thomas więcej siedział w Stanach
Ale wracając do adresu który wygrzebałam , i właśnie postanowiłam napisać
na ten adres , lecz Thomas już tam nie mieszkał , fanclub był w Grenzhaus ale siłą woli wszystka korespondencja szła szturmem w jedno miejsce tak że nawet jakby się napisało Thomas Anders Germany /Koblenz to też by chyba doszło .
Myślę ze każdy czas jest fajny , macie racje teraz jest internet więcej możliwości na kontakty informacje na temat Thomasa , ale faktycznie Thomas miał wtedy więcej czasu dla fanów , nawet czytał wyrywkowo korespondencje , teraz wątpię ze to robi życia by mu na to brakło.
Pamiętam ze jak się pisało do niego poematy w stylu o wszystkim i o niczym to mało odpowiadał , a raz wysłałam mu na małej kartce pocztowej konkrety czemu nie pisze i takie tam ( po raz pierwszy sama się odważyłam napisać coś po niemiecku o dziwo zrozumiał ... bo zawsze kumpela mi tłumaczyła), ze się na mnie obraził to mi napisał ze nie jest na mnie zły tylko ma mało czasu .
Ale się rozpisałam . ale fajnie się tak wspomina .
Ostatnio zmieniony przez skorpionek1975 dnia Śro 10:33, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|