Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co się Tobie bardziej podoba? |
1. Live concert |
|
33% |
[ 3 ] |
2. Songs forever |
|
66% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:13, 10 Kwi 2009 Temat postu: Live concert czy Songs forever? |
|
|
Co wolicie Live concert czy Songs forever? Bo ja to pierwsze, przede wszystkim dlatego, że utwory będące pierwowzorem tych z Songs forever poza Cry for help są nudne. Jedynie u Thomasa brzmią w miarę dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:19, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Songs Forever.Jazz to nie moje klimaty,a swing może być
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:23, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam takie Moonlight in Vermont czy When October goes w wykonaniu TA, nie o to chodzi czy to jazz czy swing, raczej o to jak brzmi podstawowa wersja piosenki i czy pasuje do niej swingowa/jazzowa aranżacja czy też nie. Na Live concert mamy lepsze piosenki do których te aranzacje pasują idealnie. Na Songs forever już tak dobrze nie jest posłuchaj Some peolpe w oryginale i u TA. Przeciez ta aranżacja zabija to co jest najpiękniejszego w tej piosence, odbiera jej cała magię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:01, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wybrałam "Live Concert".
Nie do końca da się moim zdaniem porównać te dwa albumy, ale skoro już w ten sposób jest postawione pytanie, to przedkładam ten album z 1997 nad "Songs Forever", choć generalnie oba są na swój sposób piękne.
Przede wszystkim wolę LC dlatego, że jest albumem live, a ja uwielbiam słuchać Thomasa na żywo. Ta płyta ma niepowtarzalny klimat.
Poza tym dobór utworów bardziej mi odpowiada. Uwielbiam te amerykańskie standardy nie tylko w wykonaniu Thomasa, choć jego interpretacje są wyjątkowe.
Zgadzam się z Peterem, że wiele utworów, które trafiły na "Songs Forever" w oryginale to nudy, a w każdym razie nie moje klimaty.
Wersje Thomasa bardzo lubię, ale np. przepięknie u Thomasa brzmiąca bossanova All Around The World w wykonaniu Lisy Stansfield zupełnie do mnie nie trafia. Cry For Help zaśpiewane przez Thomasa porusza mnie do głębi, zaśpiewane przez Astley'a wcale nie robi na mnie wrażenia.
Mogę mnożyć takie przykłady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:12, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo do mnie trafia ta bossanova. A cry for help Astleya wolę bardziej niż wersję TA, wszystko co Rick śpiewał jest wspaniałe; nie wiesz kto w oryginale śpiewał For your eyes only? Cudownie brzmi wykonanie TA, ale takie Sweet dreams, Arthur's theme, Tell it to my heart, True, Is it love to w oryginale nudy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:15, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sheena Easton. Piosenka pochodzi ze ścieżki dźwiękowej do jednego z filmów o Bondzie.
Nie słyszałeś oryginału?
Ostatnio zmieniony przez Sunniva dnia Pią 17:23, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:18, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No domyśliłem się, ze to z filmu pod tytułem For your eyes only, ale nie byłem pewien. Jak pierwszy raz usłyszałem tą piosenkę, to mi się skojarzyła z płytą Different.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pią 19:20, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak wolę Songs Forever - szalę przeważyła jedna piosenka, oczywiście Songs that live forever.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ann
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:29, 10 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też wolę Songs Forever.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikola
Gość
|
Wysłany: Wto 14:52, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Jednak lepszy jest styl swing niz jazz
|
|
Powrót do góry |
|
|
IndependentGirl
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:13, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też wolę Songs Forever. Live Concert słucham bardzo rzadko, co nie znaczy, że nie lubię tego albumu.
Ostatnio zmieniony przez IndependentGirl dnia Wto 15:15, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|