Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który okres twórczości Thomasa jest Wam najbliższy? |
1980 - 1984 |
|
0% |
[ 0 ] |
1985 - 1987 |
|
13% |
[ 3 ] |
1989 - 1997 |
|
45% |
[ 10 ] |
1998 - 2003 |
|
13% |
[ 3 ] |
Od 2004 |
|
27% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 22 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 15:21, 04 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jak dla mnie to: 1989 - 1997
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 22:14, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Określe to tak : lubię wszyskie , ale chyba najbardziej okres końskiego ogona i któtkich włosów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:55, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dokładnie.
Jeżeli chodzi o jego twórczość solo to nie powinno być w ankiecie lat związanych z MT bo to dokonania Bohlena i Andersa.
Powinno to być podzielone na 3 etapy wyłącznie solowej działalności Thomasa:
1989-1992 (Different,Whispers,Down On Sunset)
1993-1995 (When Will I See You Again,Barcos De Cristal,Souled)
1997-2006 (Live Concert,This Time,Songs Forever)
Bo przecież tu chodzi o jego przemianę muzyczna a nie o wygląd.
Gdyby ankieta tak wyglądała to zagłosowałabym na okres 1989-1992,a tak muszę wstrzymać się od głosowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:47, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra, ale to wtedy powinno być chyba tak:
1980-1984
1989-1997
2003-
Co ma zwspólnego "Live Concert" z "This time" ? Albo czym się różni okres "Down on sunset" od "When will I see you again"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 22:42, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
89-97 to zbyt duża rozbieżność When Will I See You Again można by jeszcze zaliczyć do pierwszego etapu,ale podzieliłam po 3 albumy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:18, 25 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś to do mnie nie przemawia: bardzo rozbieżne okresy to np: 1989-1994 i 1995-1997.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 11:39, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oooo taaak rozbieżność rzeczywiście ogromna .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adi
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:43, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro była opcja z czasów Modern Talking to wybrałem właśnie to. Ale poza okresem MT (i rzeczywiście ankieta powinna ten okres pomijać) to chyba lata 1989 -1997. Po MT po roku 2003 Thomas chyba nie miał już tak dobrych solowych utworów. Tak mi się osobiście wydaje. No na pewno podobał mi się album "This time" a późniejsze do teraz to już tak średnio może jeszcze poza zwiastunami z "Good Karma". Generalnie w każdym okresie Thomas miał lepsze i gorsze albumy. Bardziej łatwiej mi jest zbudować ranking jego utworów aniżeli ocenić jego okresy twórczości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:40, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bym nieco inaczej oceniał twórczość Thomasa, gdyby Thomas był konsekwentny i np: po nowym MT powiedział: ' teraz będę robił np: swing" i wtedy bym mógł obiektywnie powiedzieć: "ta płyta jest lepsza niż ta". A tak jak Thomas robi dance i swing, to siłą rzeczy wybieram to pierwsze mimo, że Thomas ma głos do swingu i niezależnie jak dobry by ten swing był.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 0:42, 17 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jesli chodzi o mnie to napewno od 1984 roku i tak zostalo do dzis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:42, 25 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Obecnie doszedłem do wniosku, że każdy okres działalności Thomasa był bardzo dobry, Thomas nie Dieter i chały fanom nie dostarcza....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:52, 20 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jakoś mam sentyment do tego przedziału 1989 - 1997 u Thomasa . I widzę że teraz prowadzi...Nie wiem czy dlatego że wtedy on ładniej śpiewał czy dlatego że wtedy dorwałam jego pierwszy solowy album
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fanka Thomasa 63 MT
Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 2:14, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to okres 1998-2003, bo od tego okresu zaczęłam słuchać Modern Talking. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że Thomas nagrywał solówki. Ten okres jest mi najbliższy. Dopiero od 4 lat słucham solowego Thomasa. No i gdyby były 2 opcje do wyboru to wybrałabym ten po 2004 r. bo te płyty uwielbiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:05, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Modern Jeanne napisał: |
Jakoś mam sentyment do tego przedziału 1989 - 1997 u Thomasa . I widzę że teraz prowadzi...Nie wiem czy dlatego że wtedy on ładniej śpiewał czy dlatego że wtedy dorwałam jego pierwszy solowy album |
I jak wrażenia z "Different"? Ja pamiętam, jak się cieszyłem, że pojawił się do kupienia w empiku, bo facet z UNITONa, zwany przeze mnie Unitończykiem chciał za niego jakieś 120 zł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:49, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Teraz sobie odświerzałam dyskgrafię z lat 90.Bardzo fajny ta jeszcze Whispers np.
Ale wracam do BS bo jego utwory zbyt pościelowe na dzień
|
|
Powrót do góry |
|
|
|