Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
secret_girl
Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Będzin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:58, 05 Maj 2010 Temat postu: zbieg okoliczności...? |
|
|
przeczytałam ostatnio e-booka Nory Roberts (piszącej też jako J.D.Robb) "Śmierć z obcej ręki"i zastanawia mnie jedna rzecz: nieboszczyk nazywa się...Thomas Anders Czy to tylko zbieg okoliczności,czy może coś w tym jest...?
Z początku myślałam,że Nora Balling wymyśliła sobie pseudonim i postanowiła zostać pisarką na miarę A.Christie Ale,na szczęście,to nie ona
Ostatnio zmieniony przez secret_girl dnia Pią 8:03, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marek
Założyciel forum
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:53, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A zauważyłaś jeszcze inny zbieg okoliczności - imię autorki oraz pierwszej żony Thomasa? Też przypadek ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Śro 18:22, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Oby tylko autorka nie "wykrakała"
Sama osobiście uważam, że nazwisko Bernd Weidung lepiej brzmi niż Thomas Anders, szczególnie w kryminałach. Jest takie, że się może nieładnie wyrażę - bardziej "z jajami"
Ostatnio zmieniony przez Karen dnia Śro 18:24, 05 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:08, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Thomas Anders brzmi bardziej medialnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Królowa Margot
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:40, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Słuchajcie, nie wiedziałam gdzie umieścić ten post, więc wlepiam tu. Z góry przepraszam za "zaśmiecanie", ale muszę się z Wami czymś podzielić. Dziś rano zdębiałam: dwóch moich uczniów ( II klasa liceum) przeprowadziło taki mniej więcej dialog: "Ty sobie nie myśl, że jak masz fryzurę "na Modern Talking" to ci wszystko wolno", odpowiedź: "ależ ja tylko nie zdążyłem się uczesać". Moja reakcja: "panie kolego, a co pan ma do Modern Talking?" - "nic absolutnie pani profesor to super zespół". Aż mi się cieplutko na duszy zrobiło...17-latki i to znają!!! Krzepiące!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata
Moderatorka
Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 1490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 0:02, 23 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dobre
MT łączy pokolenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:06, 25 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
hehe u mnie w pracy też niby nikt nie zanł MT i w ogóle a jak zaczełam słuchać sobie na tele to wszyscy "o MT kurcze to dopiero przeboje"
hihi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|