Thomas Anders

Sunniva

Wydaje mi się, że już kiedyś rozpoczęłam temat poświęcony pierwszemu i największemu hitowi Modern Talking, jakim jest You're My Heart, You're My Soul. Nie ma go już jednak, pewnie się przeterminował, a przecież jest to temat obszerny, ciekawy i wart dyskusji. W końcu od tej piosenki wszystko się zaczęło, zna ją prawie cały świat.
Powstało na przestrzeni lat wiele wersji tej piosenki zarówno w wykonaniu MT, Thomasa solo, jak i innych zespołów, które nagrywały covery YMH, YMS. Powstała też masa remixów.

Zapraszam do wymiany zdań na temat YMH, YMS.
Która wersja podoba Wam się najbardziej? Dlaczego? Czy wciąż lubicie ten utwór, czy może od słuchania setki razy znudził się Wam już trochę?

Gość

Mi ta piosenka się nie znudziła Very Happy

Najbardziej lubię wersję z roku 1984,ale tą z teledysku,choć albumowa (extended) tez jest świetna.Dlaczego? Od tego wszystkiego się zaczeło.
Ale również za świetną wersję uważam remix'98 (bez Erica),piosenka jest po prostu taka dynamiczna,ciężko to opisać.Swoją drogą to ostatnio częściej słucham remixu'98 .

hellena

Nie znudził mi się i się i mało prawdopodobne by to nastąpiło. Moją ulubioną wersją jest Original Long Mix’ 84. Mam z nią piękne wspomnienia i zawsze gdy ją słyszę one powracają. Ten utwór to klasyk i co by o nim nie mówić, to niejeden współczesny zespół chciałby go mieć w swoim repertuarze.

Bardzo lubię też zaaranżowaną swingowo YMHYMS zaśpiewaną ze Stefanem Raabem. Widać, że Thomas śpiewa ją „lekko” i bawi się takim sposobem śpiewania.

Peter

Zdaję się, że inspiracją dla Bohlena do napisania tej piosenki była piosenka "Precious little diamonds" grupy Fox the fox. Piosenka legenda, mi się nigdy nie znudzi, a którą wersję wolę? Hmm trudne pytanie, chyba najbardziej extended version, która naprawdę wyjątkowo jest wersją albumową, choć jeszcze bardziej mi się podoba '7 version, która niestety została pominięta na singlu CD. Troche mnie j lubię wersję'98 classic mix, a już bardziej wersję z Ericiem głównie dlatego, że pamiętam jak wierzyłem w comeback ukochanej grupy, a ta wersja była pierwszą, która się pojawiła w RMF u Marcina Jędrycha na liście "Hop bęc' . Wtedy internet nie był popularnym medium, czekało się bardzo na to co pokaża na Vivie czy w radio, a Marcin jędrych, ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu powiedział, że w danym dniu będzie premiera nowej piosenki, na co chyba czekałem z 9 lat. Trochę się negatywnie zaskoczyłem, że melodia jest znana i że nie będzie to tak na prawdę żadna premiera, ale usłyszeć po tylu latach coś nowego od MT tego się nie da opisać. Ja wtedy myślałem, ze chórki śpiewa sam Bohlen. Laughing

Starą wersje usłyszałem chyba po raz pierwszy na początku lat 90 tych z jakieś składanki i niesamowicie mi się spodobała, od tej i innych piosenek się zaczęła moja przygoda z MT potem temu towarzyszyło kupowanie składanek z lat 80 tych, bo albumów nie można było wtedy dostać. A z teledyskiem się zetknąłem chyba w połowie lat 90 tych w jakimś programie w TV grającym muzykę disco. Zdecydowanie najbardziej mi się podoba teledysk z 1985 roku.

Jakoś nie bardzo mi się podoba wersja balladowa z płyty Fan Clubowej i ta z "Songs forever".

Agata

Z oryginalnych wykonań wybieram wersję albumową (z "The First Album") jako numer jeden, ale wszystkie wykonania swingowe oraz ballad version też uwielbiam.

hellena

Marek

@ Agata - Agnieszka Chylińska była fanką. Sama w Panoramie kiedyś powiedziała, że w dzieciństwie kochała się w Thomasie Andersie (mówiła to z takim uśmiechem na twarzy). Miło Smile

Co do piosenki - oklep jakich mało, ale nigdy się nie znudzi. Wersja, która mi się najbardziej podoba? Special Disco Mix'85 made by Steve Harvey, wydana na maxi-singlu jedynie w Wielkiej Brytanii oraz na składance "Summer Klub80 vol. 2" tylko w Polsce. Doskonale zrobiony remix, bardziej taneczny i rytmiczny. Z innych - 7" wersja, czyli pochodząca z małego, winylowego krążka. Dodam, że właśnie ta odmiana mega przeboju Modern Talking grywana jest w internetowych wydaniach Radia Złote Przeboje (ZP80s, ZP Festiwali).

Agata

Tak, widzialam tę Panoramę z Chylińską. Myślałam wtedy, że spadnę z krzesła, bo jakoś to mi do niej nie pasowało. Fajnie, że Thomas ma takich różnorodnych fanów Very Happy

IndependentGirl

Kocham ten utwór i chyba nigdy mi suę nie znudzi. Ogólnie lubię wszystkie wersje tej piosenki (najmniej może tą z rapem) Jednego dnia wolę posłuchać wersji z roku 1998 a drugiego mam ochotę na lata 80-te Smile

A tak na marginesie, to bardzo fajnie kiedyś Thomas śpiewał YMHYMS po rosyjsku Laughing

Sunniva

Ja też wciąż chętnie słucham YMH, YMS, chyba m.in. dlatego właśnie, że jest tak wiele różnych wersji tego utworu. Moje ulubione to wersja 7, Classic Mix z singla 98 (uwielbiałam, gdy Jędrych w RMF puszczał właśnie tę wersję).
Za fantastyczne uważam wykonanie tego utworu w wersji swingowej z Raabem w programie Nacht der Stars oraz wykonania Thomasa w różnych programach, gdzie śpiewał ten utwór tylko z towarzyszeniem pianina. Szczególnie podoba mi się to, jak w takich przypadkach Thomas śpiewa fragment "and let your body melt in mine" - takie stakatto z pazurem. Very Happy

Za najśmieszniejsze uważam życzenia wykonane przez S. Raaba na melodię YMH, YMS "You're my night, you're my day, you're my happy happy birthday". Przezabawna jest również wersja po rosyjsku w programie Zimmer Frei - szkoda tylko, że ktoś nie postarał się, by ilość słów dała się zmieścić w melodii, byłoby jeszcze lepiej.

Nie wiedziałam natomiast, że O.N.A. nagrali YMH, YMS. Koniecznie muszę posłuchać. Wink

Gość

ja tam lubie Exetended'84

IndependentGirl

hellena

I jeszcze te ruchy ręką.....ach... Angel

IndependentGirl

Smerfy też śpiewają swoją wersję tej piosenki Wink

Po polsku jej tytuł brzmi "On ma hart". Muszę przyznać, że ciekawa wersja Very Happy

Ann

Moje ulubione wersje YMHYMS to Classic Mix i Ballad Version