Thomas Anders

Peter

Nadszedł wreszcie czas na tą płytę, szkoda, ze to już ostatnia Crying or Very sad

ale za to jaka...
1. TV makes the superstar - takiej aranżacji jeszcze nie było i jestem pewien, że gdyby ten singiel wyszedł dzisiaj także byłby w czołówkach list przebojów, bo nie jest ani trochę anachroniczny. A wtedy było tak blisko.... Musi mieć w sobie to coś, ja uwielbiam tą piosenkę, a już szczególnie w wersji maxi. To chyba najbardziej udany remix nowego MT, obok Last exit to Brooklyn, bo te z Win the race, China in her eyes i You are not alony po prostu się nie udały.
2. I'm no Rockefeler - kocham tę piosenkę za wrancuskie motywy, za tekst, który ma dla mnie dużą wartośc ze względu na odbytą podróż zgodnie z tekstem piosenki i za wyjątkową aranżację.
3. Mystery - udane połączenie disco z latino, co bardzo pasuje do Thomasa. Również i tą piosenkę oceniam wysoko.
4. Everybody needs somebody - uwielbiam jej początek, a później jest także bardzo fajnie. Ma w sobie tyle energi, ze od razu chce się tańczyć w jej rytm.
5. Heart of an angel - jedna z niewielu ballad, ale za to jaka. Nadcelująca aranzacja i głosy TA i Nino sprawiają, że ją uwielbiam.
6. Who will be there - kiedy po raz pierwszy usłyszałem ją to była jedną z najlepszych piosenek jakie znałem, dzisiaj też ją bardzo lubię. A jest tak przez dwie rzeczy: fenomenalną aranżację Kaya Nickolda i przede wszystkim wokal TA uwielbiam te momenty, gdzie TA przeciaga głoski i śpiew trochę wolniej jak np: If I could live forever, albo Who will be there. Coś wspaniałego.
7.Knocking on my door - taka sobie piosenka, powiedziałbym, że najmniej mi przypadła do gustu, a podobieństwo do Uptown girl jest bardzo duże.
8. Should I, would I, could I - wiem, ze nie wszyscy lubią piosenki z takim podkładem, ale ja ja uwielbiam, gdyż ma w sobie masę pozytywnej energii.
9. Blackbird - wiem, że nie wszyscy potrafią docenić piękno tej piosenki, bo jest nietypowa jak na MT, ale TA w stylu Franka Sinatry brzmi fenomenalnie i kiedy z singla po raz pierwszy usłyszałem tę piosenkę, to myślałem, ze to jest już solowa piosenka TA, tak bardzo by mi pasowało gdyby nagrał płytę w tym stylu i doczekałem się 3 lata później.
10. Life is too short - bardzo lubię ten utwór, a szczególnie ten fragment, gdzie TA śpiewa cry little little. Cudowne.
11. Nothing but the truth - kolejna perła na albumie. Ma niesamowitą aranżację. Nie wiem czy zauważyliście, ale chórki tu brzmią trochę inaczej.
12. Superstar - a więc to co najbardziej kocham w MT. Najlepszy utwór na płycie i także powinien być singlem a nie Mystery, które miało nim być. Początek to MT z lat 80 tych.
Płyta doskonała, niemal idealna na 5 z dużym plusem, jednak jak dla mnie nie jest to album koncepcyjny, brakuje mi jakichkolwiek odniesień do wszechświata (np: supernova), Tu by idealnie też pasował Fly to the moon. Piosenki mało ze sobą powiązane stylistycznie, gdyż co piosenka to prawie inny styl, ale mamy za to dużą różnorodność brzmienia i za to duży plus.

Sunniva

Tak, album raczej eklektyczny, brak mu tej spójności, jaką mają Year Of The Draggon, czy America. Mimo to jest na nim wiele naprawdę udanych utworów.

Dla mnie są dwa numery 1:
Blackbird- uwielbiam piosenki w takim stylu, ale tego, że usłyszę kiedyś taką w wykonaniu MT nie spodziewałam się. Cieszę się, że TA, DB i BMG zdecydowali się na tę wycieczkę w inne rejony muzyczne, że wykorzystali nadarzającą się okazję, że mieli dostęp do bandu, który grał wtedy na scenie w DSDS 1. Piosenka kompletnie nie pasuje do albumu. Very Happy

Właściwie powinna być bonusem na singlu, ale ja jestem strasznie szczęśliwa, że Blackbird powstał w takiej formie, w jakiej powstał, bo przecież mógł być zaaranżowany w typowy dla ballad MT sposób. Ukłon w kierunku wszystkich osób odpowiedzialnych za tę decyzję. Dla mnie to po prostu promień słońca na albumie. Smile

Uwielbiam też wykonanie na żywo fragmentu tej piosenki u Stefana Raaba. Exclamation

Druga wspaniała piosenka to...
Nothing But The Truth. Styl aranżacji, jaki mnie zachwyca. Bawi mnie też zbieżność tytułu piosenki z tytułem pierwszej książki DB. Razz

Heart Of An Angel to bardzo wzruszająca ballada z fajnie brzmiącymi werblami w refrenie.
Mystery to kolejna próba wykorzystania elementów latino. Mieliśmy to już w No Face, No Name... i w związku z tym brak temu utworowi powiewu świerzości.

Rockefeller bardziej podobałby mi się, gdyby nie kojarzył mi się z piosenką włoskiej piosenkarki Ingrid. W sumie jednak jest całkiem niezły.

Superstar wolę od TV Makes The Superstar. W TVMTS nie lubię rytmiki, jak z wczesnej Britney Spears.

To tyle, co mi się tak spontanicznie nasuwa. Ogólnie lubię Universe. Najmniej chyba Should I, Would I, Could I.

Peter

Ja wiedziałem, że Ci się nie spoda Should I, would I, could I. Bo nie lubisz piosenek z takim podkładem, a ta jest podoban do Down on My knees.

Co do Blackbirda, to uważam, że mimo wszystko pasuje do płyty, bo skoro mamy na niej tak różne piosenki jak Superstar, Mystery czy Knocking on my door....

Co do piosenek latino na płytach Modern Talking, to tylko na Alone ich nie ma.

Sunniva

Jeszcze muszę dodać, że w Everybody Needs Somebody bardzo podobają mi się te klawiszowe wstawki w stylu Anything Is Possible.

Co do wpływów latino na płytach MT, No Face... oraz Mystery są najbardziej zbliżone do siebie stylem i No Face... wg mnie zdecydowanie przerasta Mystery. Poza tym w Mystery powraca już użyty w In 100 Years motyw L. O. V. I.
Maria z albumu America choć w stylu latino, jest zupełnie odmienna. W niej aż prosiłoby się usłyszeć gitarę Santany. Very Happy

Natomiast na Victory, Alone i Back For Good nie ma utworu latino.

Peter

Na Alone i BFG na pewno nie ma, ale na Victory If I ...ma aranzację wziętą gdzieś z Ameryki Południowej. Tak mi się wydaje, ze ten utwór z lekka podchodzi pod latino ze względu na ten początek.

Sunniva

Ja bym raczej stawiała na elementy afrykańskie w If I...
Latino w tym utworze w ogóle nie słyszę.

Peter

Mi ssię wydaje, ze są to elemety z Ameryki Południowej a nie z Afryki...

Karen

Dla mnie If I też brzmi afrykańsko... Przypomina mi "W Pustyni i w Puszczy"

Peter

OK, niech wam będzie, musze jeszcze raz tego posłuchać i to na dobrym sprzęcie.

Gość

Płyta jest świetna Smile

Najbardziej lubię:TV Makes The Superstar,Mystery(Jak dla mnie najlepszy kawałek na płycie!),Everybody Needs Somebody,Heart Of An Angel,Who Will Be There,Should I,Would I,Could I,Nothing But The Truth i Superstar
Najmniej jednak Blackbirda...jazzu nie lubię...

Gość

Agata

Uwielbiam jazz w wykonaniu Thomasa!

Peter

Ja też bardzo lubię, tak jak swing. Głos TA moze tak nie pasuje do niego jak głos Franka Sinatry czy Michaela Bubble, bo jest za wysoki, ale TA to profesjonalista i potrafi go odpowiednio obniżyć, generalnie głos TA pasuje do szybkich i skocznych melodii, ale do jazzu, tak, ale jak go odpowiednio moduluje.

hellena

Wg mnie Thomas świetnie brzmi w utworach jazzowych i nie sądzę, aby musiał cokolwiek „robić” ze swoim głosem. Jego głos jest naturalny, tak jak i w popowych wykonaniach.
Ja również z przyjemnością słucham jazzu w wykonaniu Thomasa.

Ann

Bardzo lubię jazz w wykonaniu Thomasa