Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Który MT wolisz? |
Z lat 80.ych |
|
42% |
[ 8 ] |
Z lat 1998-2003 |
|
31% |
[ 6 ] |
Nie potrafię się zdecydować |
|
26% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
ania sz
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:14, 29 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie potrafię się zdecydować , zbyt wiele czynników na to wpływa ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 8:23, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dla radykalnych fanów MT kończy się na "In the garden of Venus".... Ja też wolę ten okres, chociaż jest masę nowych piosenek, które uwielbiam, nie lubię tylko tego MT z okresy "Victory".
|
|
Powrót do góry |
|
|
IndependentGirl
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:54, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Peter, czemu nie lubisz MT z okresu Victory? Nie podobają Ci się piosenki? Osobiście bardzo lubię ten album.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:06, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Napisałem już to w temacie o "Victory", wiesz dla mnie to nie jest brzmienie typowe dla Modern Talking. Wystarczy posłuchać 2 pierszych płyt po powrocie, a "Victory". Różnica na niekorzyść tej ostatniej. Po prostu typowe MT to szybkie, melodyjne piosenki, a tu mamy za dużo ciężkich piosenek, momentami podchodzących pod techno, często z agresywnym beatem. Są tu też ładne piosenki, ale nie ma ich za wiele, a ballady raczej nudne i schematyczne, za jednym oczywiście wyjątkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adi
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Goleniów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:16, 14 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Dag napisał: |
Oczywiście jest wiele pięknych piosenek w drugim okresie istnienia MT, ale dla mnie nie umywają się one do tych z lat 80.ych. Brak im tej magii.
Być może zresztą nie tylko sama muzyka ma wpływ na taki mój odbiór poszczególnych etapów twórczości MT. Dużą rolę gra tu cała otoczka i to, że w pierwszym okresie byłam niemalże jeszcze dzieckiem i dużo głębiej odczuwałam różne rzeczy niż jako dorosła osoba.
W każdym razie wczesny MT dużo głębiej utkwił w mojej pamięci, wspomnieniach i sercu. |
Ja też mam podobne odczucia, że jednak ta cała magia była w latach 80-tych i racją jest, ze jako dziecko czlowiek przeżywał wszystko dużo bardziej niż obecnie. Myśłę jednak, że z punktu widzenia mojego obecnego gustu muzycznego opartego na poznaniu w życiu dorosłym bardzo wielu innych nurtów muzycznych to styl Modernu po powrocie bardziej dziś do mnie przemawia. Choć ten z lat 80-tych był zapewne unikatowy. W ankiecie początkowo chciałem wybrać opcję neutralną ale jednak po dłuższym namyśle Modern po 1998 r. i sam Thomas tuż przed tym okresem 19993-1996 wydaje mi się bardziej interesujący choćby takimi nagraniami jak: "Road to higher love" czy np. "Tonight is the night" (właściwie to i cały ten album) albo "Tv makes the superstar (z okresu Modernu). Dlatego biorąc ten całokształt pod uwagę bardziej jestem za okresem po roku 1998, w którym naprawdę wiele nagrań Thomasa solo jak i w MT brzmią nowatorsko i świeżo.
Ostatnio zmieniony przez Adi dnia Śro 19:27, 14 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:17, 13 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem trudno powiedzieć tak jednoznacznie: lata 1984-1987 to stary MT a 1998-2003 to nowe MT. Po reaktywacji grali przeciez to samo tylko z mocniejszym beatem. Dopiero od 2001 powiało świeżością....
|
|
Powrót do góry |
|
|
angieheart
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 4:13, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nowi wolę ich teraz jaak wyglądają są bardziej męscy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:47, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, ale teraz to już zdecydowanie by nie było to samo, chyba, zeby Thomas zgolił całkiem zarost.... Za to Bohlen też wygląda jeszcze całkiem fajnie, szczególnie w słonecznych okularach. Wybrałem stare MT, bo np: nie podobają mi się image obu panów z "Alone'a". A w starym MT wyglądali cudnie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
IndependentGirl
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:43, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja bardzo lubię ich image za czasów Alone, szczególnie Thomasa
|
|
Powrót do góry |
|
|
angieheart
Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:47, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zostaję przy Nowym wścieleniu MT wolę teraźniejszość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:16, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Powiem szczerze, że ostatnio jeśli już słucham MT, to tylko nowego ale chyba jednak i tak wolę starsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 19:08, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja zagłosowałem na Nowe MT mimo tego że wychowałem się nagraniach z lat 80. Nagrania z tego czasu mają swój niepowtarzalny charakter jednak Piosenki z lat 98' - 03' są bardziej rytmiczne i z przyjemnością się ich słucha. Wiadomo że z biegiem lat trendy się zmieniają ale ja wole bardziej współczesne nagrania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:29, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Oba były dobre na swój sposób, ale jak wracam do MT to częściej słucham starego. Bardziej melodyjne brzmienie, mniej techniawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fanka Thomasa 63 MT
Dołączył: 11 Gru 2013
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 2:22, 31 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Ja wolę po comebacku. Thomas ma tam fajniejszy głos niż w latach 80. Zaczęłam słuchać Modern Talking w 1998 r. i na tym stylu mi zostało. Stare też ładne ale jednak u mnie przeważają nowsze piosenki. Uwielbiam wszystkie płyty Modern Talking po 1998 r. Wyżej został wspomniany album Victory. Ja tylko Juliet nie lubię z tego albumu, bo tak okropnie i przesadnie jest ta piosenka zdławiona komputerowo. Poza tym cały album jest super.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Modern Jeanne
Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krosno Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:46, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A ja kocham ten MT przed,wtedy moim zdaniem mieli o wiele ładniejsze piosenki,ładniej zaaranżowane i dokładniej dopracowane.Miały większą głębię w sobie.
Po combacku nadal było OK ale więcej huku było już w piosenkach,płytsze aranże i Thomas już się tak nie wczuwał emocjonalnie w piosenki jak kiedyś
|
|
Powrót do góry |
|
|
|