Thomas Anders

Peter

Które chórki Ci się najbardziej podobają?
Jak wiadomo ze względu na ich skład można wyróżnić trzy okresy:
1) okres 1985-1987 kiedy chórki śpiewali Rolf Koehler, Detlef Wiedecke, Michael Scholz i Birger Corleis. Najbardziej w nich było słuchać Michaela Scholza i Birgera Corleisa.
2) w tym okresie tez chórki śpiewał Dieter Bohlen (The Angels sing in New York City i dema MT).
3) Okres od 1998-2000 kiedy chórki śpiewali Rolf Koehler, Michael Scholz i Detlef Wiedecke. Głos Scholza był w nich głosem wiodącym.
4) Okres od 2001-2003 gdzie chórki śpiewali Nino de Angelo, Christoph Leis-Bendorf i Billy King. Wiodącym głosem był głos Nino

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych, ale czy aby na pewno...?

Sunniva

Dla mnie w odbiorze MT chórki odgrywały zawsze drugorzędną rolę, ale najbardziej podobają mi się te z pierwszego okresu MT. Takie.... chłodne. Brak mi lepszego słowa na ich określenie.
Świetne są w Do You Wanna, czy Let's Talk About Love.

Wstawki Nino na albumach MT z drugiego okresu też dość ciekawie wypadają, np. w Juliet.
Nie słucham Systems In Blue i nie rozróżniam tak szczegółowo poszczególnych głosów będących składowymi chórków. Nie rozbieram ich na drobne lecz odbieram tylko efekt końcowy.

Gość

Te pierwsze raczej...

Peter

A ja zagłosowałem na chórki z lat 80 tych, mimo, że nie wszędzie brzmią jednakowo i nie zawsze wszystkie głosy nadążały za sobą. Chociaż miałem tu prawdziwy dylemat bo kocham ten fragment:

Do you need love
Hey, I see the albatros
Do you fever ?
Hey man in the stars above
Do you need love ?
Titanic - a call of love

Szczególnie to przeciąganie w do you fever? Coś cudownego.

Karen

Nie wiem który był kiedy, nie interesowały mnie chórki - dla mnie był to dodatek do piosenki i jak to chórki mogły się zmieniać. Dla mnie zawsze brzmiały ok. Najważniejsze było, żeby pasowały do całości, a kto je śpiewał było mało istotne.

Marek

Te z pierwszych płyt, choć bez Corleisa też są spoko vide "1001 Night" grupy Systems In Blue...

Peter

Może mi się wydaje, ale chórki do "Do you wanna" mają troszeczkę inną barwę niż pozostałe? Możliwe, że to zasługa Birgera Corleisa, którego głos się przebija spośród głosów pozostałych chórzystów?

angieheart

nr dwa !

Peter

Te z Bohlenem byłyby perfct, jakby tych głosów było więcej. Ale fakt, Bohlen ma niezły głos do chórków. Smile

jaro25

Peter

To co słyszysz w demówkach to wersje robocze, po odpowiednim masteringu brzmiałoby to super (posłuchaj "The angels sing in NYC") posłuchaj jak dobrze brzmi wersja live "TV makes the superstar" u Stefka Raaba. SIBy też nie mają dobrych wokali bez studia... A jak wyją teraz, bez Koehlera nie skomentuję. :S

jaro25

Peter

To w takim razie gdzieś w necie jest dema "Atlantisa", z miłą chęcią Ci udostępnię jak chcesz. Głos ma do spiewania, choć w tym przypadku, akurat nie chórków.... a można też znalexc jak Dieter śpiewa słowa "Geronimo's cadillac".

jaro25

słyszałem demuwki Atlantisa i Geronimo's cadillac".
ale w Atlantisie nie śpiewa wo gule a w Geronimo s to śpiewa wiem na 100 %

Peter

Jarku, nie wiem czy istnieje wersja demo od "Geronimo's" po prostu Bohlen zaśpiewał tą fraaze w jakimś programie wysokim głosem, brzmiało to niemal perfekcyjnie, to co dopiero w studio.... A jesteś pewien, ze w "Atlantisie" to nie jest głos Dietera?