|
Thomas Anders Different - polskie forum fanów Thomasa Andersa
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:45, 16 Kwi 2009 Temat postu: Ulubieni pisarze |
|
|
Mamy temat Ulubione Książki, ale nie zawsze ulubiona książka musi być autorstwa pisarza, którego najchętniej czytamy.
Są pisarze, którym wybitnie udała się jedna powieść, a reszta twórczości jest wyraźnie słabsza.
Są i tacy, co piszą tak, że gdy się sięgnie po jedną ich powieść, ma się ochotę na kolejną i kolejną i wszystko, co ten ktoś napisze, uważa się za świetne.
Macie takich ulubionych autorów, których przeczytaliście wszystkie dostępne pozycje?
Ja przeczytałam wszystko, co tylko mogłam, autorstwa J.L. Wiśniewskiego. Bardzo odpowiada mi styl pisania tego człowieka, jego wrażliwość, sposób widzenia świata. Jestem ciekawa jego opinii na najróżniejsze tematy.
Przeczytałam też, co tylko mogłam, M. Rodziewiczówny, bo bardzo podobają mi się postaci, jakie ona tworzy. Silne psychicznie, niezłomne, a jednocześnie przeżywające ogromnie silne emocje, walczące z losem. Przeszkadza może trochę nie zbyt współczesny język, ale mimo to...
Alexander Dumas to kolejny mój faworyt. Bardzo lubię powieści historyczno-przygodowe.
Koniecznie też muszę wymienić E. M. Remarque'a. Właściwie od niego powinnam była zacząć. Niesamowity klimat powieści, specyficzne poczucie humoru, bohaterowie pogłębieni psychologicznie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:50, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od dziedziny. Bo z zakresu nauk humanistycznych lubię czytać pracę profesorów: Marcina Kuli, Ladislau Dowbora, Fernando Cardoso i Jeffreya Sachsa.
Z zakresu literatury powszechnej Williama Whartona i Josepha Conrada. W obu przypadkach przeczytałem większość ich dzieł, obaj byłi niezwykle twórczymi literatami a Conrad wbrew powszechnej opinii nie wszystko pisał o tematyce morskiej, z jego bibliografii podoba mi się najbardziej " W oczach Zachodu" i "Nostromo" albo "Tajny agent". Bardzo do mnie przemawiaja książki obu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna s
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pią 9:45, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Obecnie nie mam czasu na czytanie dla przyjemności, ale bardzo lubię książki i czytałam sporo.
Nie mogę jednak powiedzieć że kieruję się nazwiskiem na okładce. Chyba że bardzo spodoba mi się powieść, wtedy czytam wszystko co dany autor napisał, np D.Brown.
Kieruję się raczej tematyką literatury.
Miałam różne okresy, gdy wpadłam w temat morski, to czytałam o piractwie, podróżach, przygodowe itd, gdy o czasach wojny secesyjnej amerykańskiej, to wszystko co mi wpadło w ręce, i tak dalej horrory, (choć ten gatunek nie jest mi najbliższy, wolę film, podobnie jak thiller) literatura z okresu totalitaryzmu, dalej skandynawska, dobre romanse (nie Harlekiny) psychologiczne.
Lubię książki historyczne, tu mogę wymienić pana Wołoszańskiego, który świetnie pisze o tamtych czasach, oraz np Elwira Watała, której pozycje polecam, jako ciekawe i podane w przystępnej formie.
Nie lubię Paulo Coelho, za każdym razem byłam zawiedziona, po przekroczeniu połowy powieści. No ale rzecz gustu, wiem że wielu się podoba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:46, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również lubię książki historyczne, a najbardziej profesora Roszkowskiego Półwiecze, kiedyś bardzo chętnie lubiałem czytać książkę o dyplomacji w Europie porf. Batowskiego Między dwiema wojnami. A ostatnio czytam książki profesora Kuli Historia Boliwii.
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Pią 10:47, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Pią 16:50, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z książek lekkich, łatwych i przyjemnych, czytanych dla przyjemności to Joanna Chmielewska, Clive Cussler, Lem. Jeśli chodzi o książki czytane z ciekawości i obowiązku to w zasadzie wszystko co mnie interesuje. Nie mam ulubionych autorów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunniva
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:09, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z lekkich, łatwych i przyjemnych mam wielką słabość do książek Margit Sandemo. Ilościowo patrząc, przeczytałam najwięcej jej powieści, ale to krótkie książeczki, takie na jeden wieczór, góra dwa, gdy bardziej nudne i chce się spać.
Przeczytałam wszystkie 47 tomów Sagi O Ludziach Lodu, wiele z nich kilka razy. Ponadto co najmniej 10 opowieści.
Na drugim miejscu pod względem ilości przeczytanych książek jest u mnie Alistair MacLean, ale jego już nie czytam, bo zacząl pisać zbyt szablonowo i stosować wypełniacze w stylu: Bohater X zapalił papierosa... 3 zdania dalej: X zaciągnął się papierosem... 5 zdań dalej: Nalał sobie whisky. itd.
Chmielewskiej też sporo przeczytałam swego czasu.
Natomiast Coelho znam tylko "Demon I Panna Prym". Nie zachwyciłam się, ale mam w zamiarze dać temu autorowi jeszcze jedną szansę. Nie mogę się tylko zdecydować, co wybrać: Alchemika, Jedenaście Minut, czy Weronika Postanawia Umrzeć. Te 3 mam w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:17, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Polecam zdecydowanie Alchemika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Administratorka
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Sob 20:50, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dag napisał: |
omiast Coelho znam tylko "Demon I Panna Prym". Nie zachwyciłam się, ale mam w zamiarze dać temu autorowi jeszcze jedną szansę. Nie mogę się tylko zdecydować, co wybrać: Alchemika, Jedenaście Minut, czy Weronika Postanawia Umrzeć. Te 3 mam w domu. |
Najlepiej przeczytaj wszystkie.
Mnie Coelho też nie zachwycił. Dużo słów- mało treści. Jak dla mnie wystarczyłoby przeczytać początek i koniec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ania sz
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:07, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O wiele : Musierowicz , Nienacki , Masterton , Dumas ( i ojciec i syn) Grisham ,Dan Brown i długo by jeszcze wymieniać
|
|
Powrót do góry |
|
|
anna s
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 12:47, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą Elltoja Też uważam że Coelho pisze dużo, o niczym. Przeczytałam jego chyba ze trzy książki, by dać szansę do obrony, ale za każdym razem, miałam to samo wrażenie. Napięcie rośnie gdzieś do połowy powieści, czytelnik przygotowany jest na spektakularne zakończenie, a tu nuda. Tak jakby autor się wypalił, i już kończy by dalej nie ciągnąć tej powieści. Możliwości i talentu pisarze starcza do połowy (pompatyczne, wydumane słownictwo, nie wnoszące niczego do powieści), potem już z górki, przykład Zahir.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:37, 06 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo lubię czytać Artura Domosławskiego, to taki dziennikarz, który był chyba wszędzie w Ameryce Południowej, zbiór opowiadań zawarł w książce "Latynoamerykańska Gorączka". Jest tam i Castro, Guevara (a właściwie co z ich idei zostało dzisiaj), historia Allende i Pinocheta, Videli (opowieść o Nocy ołówków) jest opowieść o Luli i Chavezie, o kryzysie argentyńskim, o przemocy w Kolumbi. Mase odwołań do Marqueza, którego bardzo cenię i Vargasa Llosy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Królowa Margot
Dołączył: 29 Sie 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:07, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Peter za podpowiedź dotyczącą książki "Latynoamerykańska gorączka". Od kilku lat badam fenomen polityczny Che i Castro toteż chętnie sięgnę po tę pozycję!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:23, 11 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Margo tam masz Castro aż kilka rozdziałów, dla mnie aż za nadto. A i o Che jest sporo. Miłego czytania.
Ja to chętniej czytam o Chile nawet ostatnio książki Isabel Allende.
Jak szukasz czegoś o Che to warto przeczytac też jego książkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|