Thomas Anders

Sunniva

Oficjalnie Thomas wydał niewiele koncertów. Właściwie jedynie kilka nagrań z koncertów promujących album "Songs Forever" trafiło na DVD. Prócz tego dla fanclubu zostały nagrane:
album Live In Concert 1997
VHS z koncertu Vina Del Mar 1989
VHS z trasy koncertowej po Rosji, gdzie można zobaczyć i usłyszeć kilka fragmentów występów na żywo
i to właściwie tyle. O wiele za mało moim zdaniem.

Na szczęście istnieje sporo amatorskich nagrań z koncertów Thomasa oraz jego występów wokalnych w różnych programach telewizyjnych. Dzięki temu, choć często w nie zbyt dobrej jakości, możemy jednak cieszyć się pięknym, naturalnym głosem Thomasa.

Ciekawa jestem, które koncerty, jakie nagrania live lubicie szczególnie i dlaczego.
Question

Agata

Album z 1997 jest jednym z moich ulubionych albumów Thomasa, podoba mi sie w całości. Uważam, że pokazuje pełnię mozliwości wokalnych Thomasa. Z nagrań koncertowych, które znam to najbardziej podoba mi się wykonanie "Could It Be Magic", zwłaszcza w wersji balladowej z Chile (dodam do tego świetny Very Happy

strój Thomasa) i RPA. Jednym z mioch nr 1 jest też "Where Do I Begin" z Heilbronnu.

Sunniva

Na temat albumu Live In Concert wypowiadałam się już w innym wątku, więc nie będę się powtarzać. Chciałabym jednak wymienić kilka swoich ulubionych koncertów.

Na pierwszym miejscu jest dla mnie Heilbronn, a to z powodu piosenek "Where Do I Begin", "Am I Wrong", "A Foggy Day" oraz "Barcos De Cristal" w wersji dwujęzycznej. Do tego ciekawa interpretacja "Cheri, Cheri Lady. Ogólnie super klimat, kameralny, nastrojowy i zabawna konwersacja z publicznością.

Drugie miejsce zajmuje koncert bożonarodzeniowy z Liebrauenkirche z 1998 r. Przepięknie zinterpretowane kolendy. Moja ukochana to "Es ist ein Ros entsprungen", a dwie kolejne to "The First Noel" (fajnie wkomponowany chór dziecięcy i wsparcie ze strony Valerie) oraz "Gloria, którą Thomas tak ładnie śpiewa po francusku.

Trzecie miejsce zajmuje na mojej liście koncert musicalowy z 1997 r. Bardzo lubię, gdy Thomas zmierza w tym kierunku muzycznym. Czuje się, że śpiewanie tych piosenek sprawia mu ogromną radość.

Natomiast co się tyczy pojedynczych utworów, to uwielbiam:
Meva z Vina Del Mar
Mandy z Katowic
Could It Be Magic z Vina Del Mar
Boats Against The Current z Sun City
My Way z fanclub party 1999
Sunday Father również z fanclub party ale 2007
I'll Never Love This Way Again z Odessy 1997

Specjalne miejsce w moim sercu zajmuje oczywiście koncert na fan party z stycznia tego roku, a to już choćby z uwagi na to, że przeżyłam go osobiście. Nie zapomnę głęnbokiego brzmienia głosu Thomasa w "Where Do I Begin". Mam do dzisiaj gęsią skórkę na samą myśl. To było coś fantastycznego.

Z występów telewizyjnych bardzo podobało mi się "Lay Me Down" w Boulvar Bio, tegoroczyny występ w Sopocie, piękna balladowa wersja YMH, YMS w Schaubude na NDR z 2006 r. - szczególnie fraza ...and let your bady meld in mine...

Ogólnie kocham ballady śpiewane na żywo przez Thomasa, choć i szybsze lubię np. Can"t Smile Without You z Zweibruecken zaśpiewane z taką werwą.
Ech... mogłabym jeszcze długo wymieniać, bo jest tych perełek sporo, a i tak ciągle mi mało. Smile

Ann

Moje ulubione koncerty to ten z Płocka,z Heilbronn i koncerty z Fanclub Party.Poza tym Me va z Chile,Mandy z Rosji,Love medley z Chile,Can't Smile Without You z Zweibruecken,Everlasting Love i I'll Never Love This Way Again z Odessy

Z występów telewizyjnych Lay Me Down i Olympic medley

hellena

Poruszony temat swingu w wykonaniu Thomasa najlepiej obrazuje koncert Heilbronn. Zaaranżowane w ten sposób piosenki otrzymały wg mnie „ nową duszę”, jak chociażby Brother Louie z charakterystyczną przygrywką kontrabasu. Uważam, że Thomas świetnie czuje się w takich interpretacjach i lubi swing. Moim marzeniem byłoby nagranie przez Niego płyty w tym stylu, co nie uważam za niemożliwe. Thomas najwyraźniej lubi eksperymentować i kto wie… ( część fanów byłaby zawiedziona, tak jak płytą Songs Forever). Szkoda, że ten koncert nie został wydany na regularnym krążku DVD lub chociażby CD , bo ta inna interpretacja warta była tego.

Sunniva

Dokładnie, też bardzo ubolewam, że z tej swojej swingowo/jazzowej strony Thomas jest tak mało znany, bo uważam, że w tym tkwi jego siła. Jego interpretacje mają swoisty, niepowtarzalny styl i klimat. Jak dla mnie Thomas już do końca świata mógłby śpiewać tylko swing i jazz. Ja byłabym zachwycona. Wiem, że większość fanów nie, ale też i marne szanse, by moje pragnienie się spełniło. W każdym razie jestem wdzięczna Thomasowi za każdy kolejny utwór wykonany na koncercie unplugged z towarzyszeniem fortepianu, smyczków lub saksofonu.
Dziś słuchałam znowu Live In Concert i po raz kolejny miałam ciary przy każdym jednym utworze.
Też bym chciała, by Heilbronn lub inny koncert z tym samym repertuarem został wydany na płycie.
Co do wersji "Brother Louie" bawi mnie ona ogromnie. Laughing

Ostatnio też często sięgam po piosenki z koncertu z utworami z musicali. Jakiż to piękny koncert. Exclamation

Peter

Mam już dosyć swingu w wykonaniu Thomasa Andersa. Wiem, ze te piosenki są piękne, ale szczerze mówiąc oglądając DVD TA omijam wszystkie występy na żywo z piosenkami z SF, bo są dla mnie zapełniaczami i czekam niecierpliwie na wideoklipy z płyt z lat 1989-1995, które są dużo ciekawsze. Tak samo jak piosenki Modern Talking. jestem przeszczęśliwy, że TA zafunduje nam tym razem cos żywszego, na dodatek z dobrymi melodiami. Może to zabrzmi dziwnie, ale nie uważam piosenki "Kisses for Christmass" za dobrą, sto razy wolę Ibizę czy 4U a najchetniej w ubrane w tranceowe brzmienie. To muzyka niszowa i w tym widzę miejce dla Ta, albo w kontynuacji lekkiej i przyjemnej muzyki dance. Nie znaczy, ze nie przychodzi mi ochota na SF, ale jest to niezwykle rzadko, a Live Concert nie słucham już wcale, mimo, że to dzieło wybitne.

Co nagrań koncertowych, to kocham wersję "Princess of the night" z Chile. Troszeczkę inna aranżacja, niezwykle mnie urzekła. Nawiasem mówiąc najlepszy koncert jak dla mnie.

Agata

Dla mnie też właściwie już mógłby być tylko jazz i swing, ale Thomas musi myśleć o wszystkich swoich fanach. Poza tym podoba mi się to, że on tak fantastycznie sprawdza się w różnych formach. Więc gdyby powrócił np. do stylu "Souled" czy płyt z I połowy lat 90. też bylabym zadowolona. Wersja "Brother Louie" z Heilbronnu nieźle zaskoczyła słuchających, który na początku nie wiedzieli, co to będzie za piosenka Laughing

hellena

Peter

Chodziło mi o to, że od roku 2006 powstało dużo więcej piosenbek w stylu swing niż dance i to mi nie specjalnie odpowiada, na szczęście TA zmienia styl.

hellena

O jakich piosenkach myślisz? Szczerze mówiąc, jakoś nie kojarzę, aby coś takiego powstało i poznała to szersza publiczność czyli ukazało się na płycie.

Peter

Cała płyta "Songs forever" i singiel "Kisses for Christmass". Wink

hellena

No chyba, że chodzi Ci o Songs Forever.

Natomiast piosenka „Kisses For Christmas” to typowy utwór świąteczny o charakterystycznym nastroju i wydaje mi się, że nie należy go porównywać do innych piosenek z twórczości Thomasa. Zresztą grana jest i słuchana w wyjątkowym, ale i krótkim okresie Świąt ( no chyba, że dla urozmaicenia wolisz Last Christmas Wham-u Wink

), więc znudzić się nie ma kiedy.
Może pomyślisz, że na siłę staram się mieć odmienne od Twojego zdanie, ale również stanę w obronie takich piosenek . TA po raz pierwszy wydał na płycie taką piosenkę bożonarodzeniową (ku mojej radości) i zaprezentował drugą „Christmas Time”, więc też nie można mówić o przesycie. Dodam jeszcze będąc pewnie wyrazicielką marzeń wielu fanów, iż czekamy na album z kolędami i piosenkami świątecznymi w wykonaniu Thomasa.

Agata

Dziś wróciłam do świetnego wykonania "Cheri Cheri Lady" z RPA. Bardzo urzekło mnie to, że Thomas przed wykonaniem piosenki wziął na ręce swoją suczkę Cherie i najpierw opowiadał, jakie to problemy wyniknęły z obecności psa na lotnisku, a potem przedstawia pieska i publiczność zgaduje, jaki utwór teraz zaśpiewa. Piesek może się trochę bał, ale mając takiego pana... Wink

Sunniva

Z tego koncertu najbardziej podobają mi się wykonane tam ballady "All Out Of Love", "Sometimes When We Touch", czy "I Write The Songs". Fantastyczny koncert.